Tak grający nasz zespół chciało by się oglądać zawsze. Zwycięstwo 2-1 w derbowym starciu z GKSem Tychy dało nam w końcu przełamanie i pierwsze zwycięstwo w sezonie. Choć już w poprzednich meczach nasza gra wyglądała całkiem nieźle to niestety futsal to nie skoki narciarskie i za styl punktów nie dają.
Już od początku spotkania nasza ekipa starała się narzucić swój styl gry i wyglądało to całkiem nieźle ponieważ stworzyliśmy kilka sytuacjo pod bramką rywala. Przyjezdni jednak nie chcieli pozostawać dłużni i również starali się zagrozić bramce strzeżonej przez Pawła Grzywę jednak ten między słupkami po raz kolejny spisywał się wyśmienicie. Z tego też powodu został nominowany do miana zawodnika kolejki ( zachęcamy do głosowania TUTAJ). Na pierwszą bramkę czekaliśmy do 7 minuty kiedy to Kuba Maślak po rozegraniu rzutu wolnego dał nam prowadzenie czym dał impuls do tego co powiedział tydzień wcześniej w pomeczowej wypowiedzi – sądzę, że przełamanie przyjdzie szybciej niż później. Nasi zawodnicy starali się jak najszybciej podwyższyć wynik aby nieco uspokoić grę jednak w pierwszej części gry zobaczyliśmy tylko jedną bramkę choć okazji z jednej jak i z drugiej strony nie brakowało.
Po zmianie stron nasze założenia się nie zmieniły i zawodnicy dalej konsekwentnie wykonywali założenia wcześniej ustalone przez trenera Nogę. Choć pierwsze 16 minut drugiej połowy było bez bramek to na nudę zdecydowanie narzekać nie mogliśmy. Wreszcie gdy po jednej z akcji Robert Gładczak podwyższył prowadzenie chyba wszyscy zgromadzenie w hali KS „MICHAŁ” poczuli swego rodzaju ulgę choć wiemy, że w 4 minuty w futsalu wiele może się wydarzyć. Mimo wszystko nasza drużyna była tego dnia silna, zdecydowana i nie odpuszczała nawet na sekundę. Choć tyszanie zdobyli bramkę kontaktową to było to już zbyt późno aby zdołać zdobyć drugą i wywieźć z Siemianowic choćby punkt.
Zawodnikom GKS na pewno brakowało tego dnia dokładności choć trzeba przyznać, że swoje okazje na bramki też mieli.
Liczymy, że tym zwycięstwem zakończyliśmy naszą złą passe i teraz już regularnie będziemy punktować oraz piąć się w górę tabeli.
FC SILESIA BOX Siemianowice ŚląskieGKS Futsal Tychy
2 - 1Pełny czas bez dogrywki |