Kategoria: I Liga

Czas przedstawić nowego trenera!

Choć zawodnicy mają jeszcze wolne od treningów i ładują akumulatory przez startem nowego sezonu to zarząd cały czas pracuje. Dziś chcielibyśmy wam przedstawić i przybliżyć sylwetkę nowego trenera naszej męskiej drużyny, który został zakontraktowany już jakiś czas temu.

Jak już wszyscy wiedzą z posady szkoleniowca po sezonie zrezygnował Paweł Machura. Dla zarządu nie było to zaskoczenie gdyż taka była umowa między trenerem a sternikiem naszego klubu.

Przed Państwem nowy szkoleniowiec naszej drużyny – Bartłomiej Noga! Co możemy powiedzieć o nowym trenerze? Młody ale już bardzo doświadczony, bardzo ambity i wysoko stawiający swoim zespołom poprzeczkę. W ostatnim czasie pracował jako asystent w AZS UŚ Katowice z którym wywalczyli awans do FOGO Futsal Ekstraklasy. Wcześniej nasz nowy szkoleniowiec pracował również w GKS Futsal Tychy czy Gwieździe Ruda Śląska z którą podobnie jak z katowiczanami wywalczył awans do Ekstraklasy futsalu.

Serdecznie witamy w naszej siemianowickiej futsalowej rodzinie i życzymy samych sukcesów z naszą drużyną! Mamy nadzieję, że trener będzie się dobrze czuł w Siemianowicach.

Nasza drużyna pierwsze zajęcia z nowym szkoleniowcem odbędzie 30.07.

Mamy licencję na 1 Ligę!

Miło nam poinformować, że nasz klub otrzymał licencję na grę w 1 Lidze Futsalu! Zarząd spisał się świetnie co pokazuje prezentowany przez nas dokument otrzymany z Polskiego Związku Piłki Nożnej. Teraz już tylko czekamy z niecierpliwością na kolejne futsalowe emocje w hali KS „MICHAŁ”

Ostatni wywiad z trenerem Machurą.

Jak część osób już gdzieś słyszała – trener Paweł Machura po sezonie zakończył współpracę z naszą drużyną po sezonie. Niebawem przedstawimy wam sylwetkę nowego szkoleniowca ale wcześniej zapraszamy do przeczytania tego co do powiedzenia miał trener Paweł podsumowując m.in miniony sezon.

Panie trenerze jak w trzech zdaniach określi Pan my sezon w naszym wykonaniu?
Myślę, że to był dla nas sezon słodko-gorzki gdyż dla mnie celem była walka o Ekstraklasę. Skończyło się niestety tylko 5 miejscem. Natomiast z perspektywy całego sezonu myślę, że to był dobry sezon dla większości zawodników, którzy mimo że trenowaliśmy tylko 2 razy w tygodniu zrobili bardzo ogromny postęp i z tego jako trener jestem zadowolony. Natomiast sam wynik zespołu jest poniżej naszych oczekiwań.

Jest Pan zadowolony z dyspozycji zawodników w przebiegu całego sezonu? Chyba po ostatnim domowym meczu mówił Pan, że w końcu dostępna jest cała kadra.
No tak nie jestem do końca zadowolony z dyspozycji zawodników w przeciągu całego sezonu, niestety był to dla nas trudny sezon ze względu na kontuzje czy pracę zawodową naszych graczy. Rozgrywki pod względem dyspozycji wyglądały tak jak nasze wyniki czyli ciągła sinusoida, choć myślę, że w drugiej rundzie już dużo lepiej to wyglądało. Ja jako trener nie ukrywam, że marzyłem o tym, żeby zawodnicy byli dostępni przynajmniej na tych dwóch treningach a z tym różnie bywało. Ci którzy byli regularnie i chodzili na wszystkie zajęcia – bo również tacy byli – to zrobili największe postępy. Niestety tak jak powiedziałem niestety absencje na treningach były głównie spowodowane pracę a ta nie może konkurować z treningami bo w życiu musimy z czegoś się utrzymywać i z czegoś żyć. Oczywiście w pełni rozumiem zawodników. Natomiast tak jak mówiliśmy – nie do końca jestem zadowolony z dyspozycji graczy.

Sezon rozpoczęliśmy czteroma remisami co w futsalu nie jest zbyt częste. Co mogło być tego powodem?
No powodów na pewno było wiele ale jeden i najważniejszy to ten, że zawodnicy jeszcze nie do końca rozumieli moją filozofię gry obronnej. Bardzo dużo błędów popełniliśmy w ustawieniu ale z każdym meczem poprawialiśmy ten element gry. Myślę, że w końcówce sezonu nasza obrona wyglądała naprawdę dobrze. Szczególnie obrona w przewadze 5 na 4 wyglądała świetnie. Oczywiście na ten element też poświęcaliśmy mało czasu ponieważ mieliśmy mało jednostek treningowych ale praca którą chłopcy wykonywali w meczach i szczególnie na analizie przeciwnika zaowocowała później tym, że w meczach potrafiliśmy się ustawiać w takich kluczowych dla nas momentach. Im dłużej trwał sezon tym nasza gra wyglądała lepiej co pokazuje choćby ilość zdobytych punktów w pierwszej i drugiej rundzie.

Potrafiliśmy tracić punkty z teoretycznie słabszymi rywalami, natomiast w Pucharze odprawiliśmy wtedy jeszcze Ekstraklasowy Ruch, a później z BSF Bochnia zagraliśmy bardzo dobry mecz choć wynik był minimalnie na korzyść rywali. Czy tu działała u zawodników motywacja i nakręcanie się na silniejszego rywala?
Myślę, że na pewno silniejszy rywal wyzwalał u nas lepszą koncentrację i lepszą motywację natomiast nie ukrywam, że do każdego przeciwnika przygotowywaliśmy się indywidualnie. Zawodnicy doskonale wiedzieli co dany zespół może zagrać i to był też bardzo ważny czynnik. Natomiast faktycznie motywacja była dużo większa bo też na tych dwóch meczach Pucharowych mieliśmy pełną halę i to jest czysta przyjemność grać przy tak licznej publiczności, szczególnie naszej siemianowickiej, więc myślę, że tak. Motywacja i nakręcanie się na silniejszych rywali była bardzo ważnym czynnikiem natomiast tak jak powiedziałem – zawodnicy doskonale wiedzieli co chcemy grać. Nasze umiejętności w zespole również pozwoliły nam na zwycięstwo z Ruchem i bardzo dobry mecz z Bochnią.

Kibice wielokrotnie pokazywali, że są z nami na dobre i na złe. Myślę, że na pewno działa to również motywująco na drużynę?
No tak, tak jak mówiłem wcześniej – kibice na pewno byli naszym szóstym zawodnikiem za co im bardzo serdecznie dziękujemy. Byli fantastyczni szczególnie w meczach Pucharowych, a wiemy, że przy takiej publiczności zawodnicy dają z siebie jeszcze więcej. Dlatego z tego miejsca jeszcze raz chcę bardzo podziękować kibicom za to, że nas wspierali na tak wysokim poziomie.

Czy w przyszłym sezonie FC Silesia Box będzie w stanie powalczyć o coś więcej?
No mam nadzieję, że tak chociaż wiemy dobrze, że przyszły sezon będzie bardzo wyrównany i bardzo trudny dla 1 Ligi Południowej. Natomiast co do naszego klubu ja wierzę w to, że będzie w stanie powalczyć o coś więcej. Oczywiście wszystko również zależy od ilości treningów i od samych zawodników. Natomiast ja wierzę w to, że Silesia Box znowu zrobi krok do przodu i będzie w pierwszej trójce w przyszłym sezonie.

Cóż możemy chyba ogłosić szerszemu gronu to o czym wcześniej wiedziały wyłącznie osoby związane z klubem. W przyszłym sezonie nie zobaczymy już Pana na ławce trenerskiej naszej męskiej drużyny. Może udzieli nam trener rąbka tajemnicy co było powodem takiej decyzji?
No tak, rzeczywiście w przyszłym sezonie nie będę już trenerem, natomiast na początku sezonu umówiliśmy się z Prezesem Gniozdorzem, że moja umowa będzie wyglądać 1+0, czyli rok trenuję a później cokolwiek by się zdarzyło to Prezes z zarządem wiedzieli, że będą musieli szukać nowego trenera. Powód tej decyzji jest tylko jeden tak jak to było wcześniej gdzie pomagałem Piastowi Gliwice i świetnemu fachowcowi – Orlando Duarte. Tylko i wyłącznie rodzina jest powodem, mam dwóch fantastycznych synów i cudowną żonę z którymi uwielbiam również spędzać czas. Tutaj wielkie podziękowania i ukłony dla mojej wspaniałej żony która w tych wszystkich momentach kiedy ja przygotowywałem się do treningów i robiłem analizy oraz jeździłem do Siemianowic ona bardzo dużo pracy wykonywała zajmując się naszymi dziećmi i za to bardzo, bardzo serdecznie chciałem jej podziękować.

Czy praca z młodzieżowymi zespołami naszego klubu będzie kontynuowana?
Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno usiądziemy z Prezesem i będziemy na ten temat rozmawiać. Tutaj też musi się złożyć parę czynników i to też nie są czynniki zależne ode mnie czy od klubu więc jak to mówimy czasami „pożyjemy zobaczymy”.

Czego możemy życzyć trenerowi?
No ja myślę, że przede wszystkim tego co chyba wszyscy zawsze chcieli by mieć czyli zdrowia. Zdrowie dla mnie również jest najważniejsze i oby ono było, a drugą rzeczą która niewątpliwie chciałbym, żeby była to tak jak do tej pory żeby zawsze działał Internet bo wtedy mogę w każdym miejscu pooglądać futsal. Przede wszystkim futsal naszego siemianowickiego klubu.

Czy chciałby trener coś przekazać od siebie kibicom lub zawodnikom?
Tak jak powiedziałem wcześniej – bardzo serdecznie dziękuję kibicom za to, że byli z nami przez ten cały sezon. Oczywiście różnie bywało to z frekwencją. Cudownie wyglądała hala na dwóch meczach Pucharowych i tego życzyłbym klubowi, żeby na każdym meczu tak wyglądała nasza hala. Ja z tego miejsca serdecznie dziękuję za doping oraz takie miłe słowa które po drodze do hali słyszałem, gdzie każdy się cieszył na nasz mecz i każdy starał się nas wspierać. Także ja bardzo serdecznie dziękuję i proszę o jeszcze. Zawodnikom też tak jak sobie chciałbym życzyć zdrowia przede wszystkim, cierpliwości do futsalu bo nic nie przychodzi z dnia na dzień i tylko trening powoduje, że stajemy się lepsi. Życzę również wszystkiego dobrego wszystkim którzy będą w naszym klubie bo chciałbym, żeby Siemianowice awansowały do Ekstraklasy, żebym mógł oglądać ich na najwyższym poziomie.
Chciałbym jeszcze podziękować wszystkim zawodnikom, szczególnie tym którzy grali w meczu wyjazdowym z Nowinami. Tam był bardzo trudny dla nas mecz, zawodnicy wiedzą o co mi chodzi dlatego jeszcze raz bardzo dziękuję. Wielkie podziękowania ode mnie również dla Kuby Haasego, dla mnie jako trenera najlepszy zawodnik drugiej rundy. Oczywiście szkoda, że tylko druga runda, natomiast ja nawet wyciągnąłem 1-1 zawodnika z pierwszej rundy który chciał od nas odejść i włożyłem Kubę, który odnalazł się bardzo dobrze w tej czwórce i był naszym ogromnym wzmocnieniem. Tak jak powiedziałem wcześniej, bardzo serdecznie dziękuję bo jakość naszej pierwszej czwórki na pewno wzrosła.

Dzięki za poświęcony czas, za cały sezon i życzymy futsalowych sukcesów!
Jeszcze chciałbym serdecznie podziękować Prezesowi Adamowi Gniozdorzowi, zarządowi oraz osobom związanym z klubem czyli Gienek Marok, Marcin Nowacki, Mirek Kulik, Jacek Kołodziej, Kamil Szczerbiński, Mariusz Kusak, Wiesiek Stręk, Adam Zajączkowski i Sławek Pękala którzy komentowali nasze spotkania, Karolina, Ewelina oraz Aneta które sprzedawały wejściówki oraz gadżety klubowe, Pani Zosia. Zawsze czułem wasze ogromne wsparcie i mogłem na was liczyć. Jako trener nie mogłem na nic narzekać, nasze spotkania zawsze były bardzo konstruktywne i merytoryczne, wymienialiśmy się poglądami. Zarząd zawsze pozytywnie reagował. Tak jak powiedziałem bardzo serdecznie dziękuję, mam nadzieję, że nie będziecie się zmieniać i dalej będziecie działać z takim zapałem na rzecz klubu. Dziękuję serdecznie!

Trenerze, w imieniu klubu, zawodników i kibiców serdecznie dziękujemy za twój wkład w rozwój klubu! To była dla nas czysta przyjemność dzielić szatnię z osobą która tyle osiągnęła w futsalu! Liczymy, że nasze drogi jeszcze się zejdą, a tym czasem do zobaczenia na trybunach 🙂

Podsumowanie sezonu męskiej ekipy

Sezon 1 Ligi Futsalu za nami więc najwyższy czas podsumować nieco poczynania naszych zawodników. Nasza drużyna pod wodzą Pawła Machury zajęła ostatecznie 5 pozycję z dorobkiem 34 punktów po 22 meczach na co złożyło się 10 wygranych, 4 remisy i 8 porażek. Z pewnością stać nas było na nieco więcej co było widać w trakcie sezonu gdzie kilkukrotnie traciliśmy punkty nie będąc wcale gorszą drużyną. Bywały też spotkania w których można powiedzieć, że zostaliśmy w szatni a powinni byliśmy wygrać.

Poniżej prezentujemy końcową tabelę rozgrywek

1 liga 23/24

PozycjaKlubMWRPBZBSRBPKT
1221822129527756
2221723130508053
3211434103663745
4221138124844036
5221111088701834
622104881691234
72210397675133
822811379113-3425
92163126476-1221
1022531461108-4718
1122331653131-7812
1222241645139-9410

Nasza drużyna w lidze zdobyła 81 bramek, a straciła ich 69. Natomiast w Pucharze Polski 8 strzelonych i 6 straconych bramek. Najlepszym strzelcem drużyny ponownie okazał się Kamil Kmiecik który łączy zdobył 21 trafień. Drugą najlepszą armatą był Daniel Wojtyna z 19 bramkami, a na trzecim miejscu Krzysiek Piskorz z 10-cioma trafieniami. Tuż za podium znalazł się Michał Włodarek z dorobkiem 9 goli.

Liderem pod względem rozegranych spotkań został Daniel Wojtyna, który w 24 spotkaniach znalazł się w kadrze meczowej. Na drugi stopniu podium znalazło się aż trzech zawodników- Piotr Hiszpański, Michał Włodarek oraz Paweł Grzywa, którzy trykot meczowy zakładali 23 razy. Kolejny w tej klasyfikacji jest jeden z naszych młodzieżowców co bardzo cieszy. Mateusz Brewczyk 22 razy znajdował się w kadrze meczowej. Tuż za podium znalazł się Kamil Kmiecik, który rozegrał 21 spotkań.

Teraz przyjrzyjmy się tym mniej przyjemnym statystykom jakimi są kartki. Zaczniemy od zółtych. Najczęściej żółte kartoniki oglądali Krzysiek Krzywoń oraz Kami Kmiecik którzy zobaczyli je po 5 razy w minionym sezonie. Kolejni w tej klasyfikacji byli Krzysztof Piskorz i Piotrek Hiszpański którzy zobaczyli 4 razy żółte kartki. Na trzecim miejscu ulokowali się Adrian Stachański, Damian Kowalczyk, Patryk Paszek i Kuba Haase którzy na swoim koncie mieli po 3 żółte kartki.

Wyrzuceniem z boiska zostało ukaranych tylko trzech zawodników, każdy z nich otrzymał po jednej czerwonej kartce a byli nimi Paweł Grzywa, Krzysztof Salisz który występował u nas tylko w pierwszej części sezonu oraz Jakub Haase.

3 bramki samobójcze padły po trafieniach naszych graczy i zdobyli je najlepsi strzelczy drużyny 🙂 W tej klasyfikacji ponownie lepszy od Daniela Wojtyny okazał się Kamil Kmiecik 🙂

To był z pewnością kolejny sezon pełen emocji. Były wzloty i upadki, lepsze i słabsze występy ale to z pewnością świadczy o jednym… warto oglądać futsal. Liczymy, że w kolejnym sezonie znów będziecie nas tak chętnie wspierać, chcemy wam przynosić jak najwięcej powodów do radości. To kibice są naszym motorem napędowym i niejednokrotnie udowadnialiście, że jesteście naszym „szóstym” zawodnikiem! W imieniu wszystkich graczy serdecznie dziękujemy wam za ten sezon!

Poniżej prezentujemy jeszcze całościowe statystyki wszystkich graczy

Statystyki mężczyzn 23/24

Zawodnik Mecze rozegraneZwycięstwaRemisyPorażki
polWojtyna Daniel19202450.0016.6733.331
polHiszpański Piotr1402347.8317.3934.780
polGrzywa Paweł0112352.1717.3930.430
polWłodarek Michał9102352.1717.3930.430
polBrewczyk Mateusz1102250.0018.1831.820
polKmiecik Kamil21502147.6219.0533.332
polKrzywoń Krzysztof7502152.389.5238.100
polStachański Adrian3302050.0015.0035.000
polRudziński Mateusz0002060.000.0040.000
polWolny Marcin0001947.3721.0531.580
polSowa Tomasz2101952.6315.7931.580
polPaszek Patryk0301435.7121.4342.860
polPiskorz Krzystof10401241.6733.3325.000
polHaase Jakub3311266.670.0033.330
polKowalczyk Damian6301163.640.0036.360
polDrzyzga Bartosz200922.2244.4433.330
polWęgrzyn Mateusz000771.430.0028.570
polSalisz Krzysztof201616.6733.3350.000
polGładkowski Sylwester00020.00100.000.000
polGładczak Robert000250.000.0050.000
polSłupek Mateusz00000.000.000.000
polPuzio Patryk00000.000.000.000

Porażka na zakończenie

W wyjazdowym meczu kończącym rozgrywki 1 Ligi Futsalu zawodnicy Pawła Machury ulegli GKSowi Futsal Tychy 6-4. Spotkanie od początku toczyło się w szybkim tempie a kibice w Tyskiej hali na nudę narzekać nie mogli.

Już w 1 minucie wyszliśmy na prowadzenie za sprawą Adriana Stachańskiego. Po tym trafieniu miejscowi ruszyli do ataku i w ciągu 3 minut wyszli na prowadzenie 3-1. Rozjuszeni siemianowiczanie ruszyli do odrabiania strat czego efektem była bramka Daniela Wojtyny dająca nam „kontakt” z przeciwnikiem. Niestety szybko bo już minutę później gospodarze ponownie nam odskoczyli na 2 bramki i taki wynik utrzymał się do przerwy.

Po zmianie stron to GKS pierwszy trafił do siatki podwyższają prowadzenie. Nasza drużyna chcąc wrócić z jakąkolwiek zdobyczą punktową wzięła się do roboty czego efektem była bramka Tomka Sowy, a następnie w zamieszaniu pod bramką rywala niebywałą techniką i spokojem popisał się Michał Włodarek.

Niestety gra z „lotnym” bramkarzem nie przyniosła nam zamierzonego skutku, a po naszej utracie piłki tyszanie wykorzystali nadarzającą się okazję i umieścili piłkę w pustej bramce tym samym ustalając wynik spotkania na 6-4.

Niestety nie zakończyliśmy sezonu tak jakbyśmy sobie tego życzyli, a w końcowym rozrachunku zajmujemy 5 lokatę w ligowej tabeli.

21 kwietnia 2024
6 - 4
Pełny czas bez dogrywki

Wyniki

KlubDruga połowaPierwsza połowaBramkiWynik
GKS Futsal Tychy246Wygrane
FC SILESIA BOX Siemianowice Śląskie224Przegrane

GKS Futsal Tychy

FC SILESIA BOX Siemianowice Śląskie

19Grzywa Paweł Bramkarz
4Stachański Adrian Zawodnik z pola 1'
9Krzywoń Krzysztof Zawodnik z pola 22'
11Hiszpański Piotr Zawodnik z pola
12Kmiecik Kamil Zawodnik z pola
18Rudziński Mateusz Bramkarz
28Wolny Marcin Bramkarz
3Sowa Tomasz Zawodnik z pola 34'
13Włodarek Michał Zawodnik z pola 37'
14Haase Jakub Zawodnik z pola
16Wojtyna Daniel Zawodnik z pola 15'
15Węgrzyn Mateusz Zawodnik z pola
20Kowalczyk Damian Zawodnik z pola
21Gładczak Robert Zawodnik z pola
  4 1

Trener: Paweł Machura
Asystent trenera: Marcin Nowacki

Zakończenie rozgrywek w Tychach

Już w niedzielę ostatnia kolejka 1 Ligi futsalu. Punktualnie o godzinie 18:00 wszystkie drużyny rozpoczną swoje spotkania. Nam przyjdzie udać się do Tychów na mecz z tamtejszym GKS.

Tyszanie myśleli w tym sezonie o awansie do FOGO Futsal Ekstraklasy jednak najwyraźniej to jeszcze nie czas na nich i rozgrywki bez względu na wynik niedzielnego spotkania skończą na 3 miejscu w ligowej tabeli. W ostatniej kolejce zawodnicy z Tychów wygrali 6-3 w Brzegu. Nam natomiast przyszło wygrać 6-2 z akademikami z Krakowa.

Nasi zawodnicy zagrają o zwycięstwo aby spróbować jeszcze nieco poprawić swój dorobek w tabeli. Nie oznacza to jednak, że nasz rywal położy się na parkiecie. Z pewnością będą chcieli zwycięstwem przed własną publiką zakończyć sezon.

W poprzednim meczu przeciwko tyszanom padł remis 2-2, jak będzie tym razem? Liczymy, że zdobędziemy o jedną bramkę więcej od przeciwnika.

Zakończenie takim meczem sezonu będzie dodatkową motywacją dla zawodników obu ekip gdyż to spotkanie derbowe. Serdecznie zapraszamy!

Wygrana na pożegnanie z własną halą!

Kibice zgromadzeni w hali KS „MICHAŁ” w sobotni wieczór na nudę z pewnością narzekać nie mogli. Spotkanie Silesii Box przeciwko AZS UE Kraków już od początku prowadzone było w bardzo szybkim tempie. Okazji na bramki również nie brakowało jednak obu drużynom brakowało celności przy wykończeniach.

Choć wydawać by się mogło, że to nasza drużyna przeważa to niestety brakowało kropki nad „i” w postaci gola. Na pierwszą bramkę musieliśmy czekać do 17 minuty kiedy precyzyjnym strzałem bramkarza przyjezdnych pokonał Michał Włodarek. Była to jedyna bramka w tej części gry.

Po zmianie stron worek z bramkami rozwiązał się na dobre bo byliśmy świadkami aż 7 trafień. Najpierw podwyższył Jakub Haase, a później swoje trafienie dołożył Krzysiek Piskorz strzałem z własnej połowy. Gdy wydawało się, że goście nam już nie zagrożą, nastąpiło chyba zbyt wiele rozluźnienia w naszych szeregach, a akademicy doszli nas na 3-2. Początkowo mieliśmy w głowach scenariusz z meczu z Gwiazdą w którym mieliśmy nerwową końcówkę. Jednak to zawodnicy z małopolski próbując gry w przewadze popełnili zbyt wiele błędów, a my je wykorzystaliśmy. Najpierw na 4-2 podwyższył Piskorz, później znów ten sam zawodnik miał okazję na bramkę po uderzeniu z własnego pola karnego jednak futsalówka odbiła się odsłupka. Czujnością wykazał się tutaj Kamil Kmiecik który zdążył przed obrońcami i dobił do pustej bramki. Bramkę ustalającą wynik zdobył Daniel Wojtyna który również popisał się strzałem z własnej połowy.

Jak po meczu wspomniał trener Machura – było to chyba najlepsze spotkanie w naszym wykonaniu. Bardzo dobrze spisała się również drużyna gości, której jednak zabrakło koncentracji w drugiej połowie.

Miłym akcentem było również to, że po problemach zdrowotnych dwie bramki zdobył Krzysztof Piskorz oraz po problemach zdrowotnych na parkiecie pierwszy raz w tym sezonie zobaczyliśmy Roberta Gładczaka.

Nasza drużyna w dobrym stylu pożegnała się z siemianowicką publicznością i tutaj też serdecznie dziękujemy naszym kibicom.

W ostatniej kolejce zmierzymy się na wyjeździe z GKS Futsal Tychy, a z racji, że jest to bliski wyjazd to liczymy na wasze wsparcie również w Tychach!

13 kwietnia 2024
6 - 2
Pełny czas bez dogrywki

Wyniki

KlubDruga połowaPierwsza połowaBramkiWynik
FC SILESIA BOX Siemianowice Śląskie516Wygrane
AZS UEK Futsal202Przegrane

FC SILESIA BOX Siemianowice Śląskie

19Grzywa Paweł Bramkarz
12Kmiecik Kamil Zawodnik z pola 36'
31'
13Włodarek Michał Zawodnik z pola 17'
14Haase Jakub Zawodnik z pola 29'
16Wojtyna Daniel Zawodnik z pola 39'
18Rudziński Mateusz Bramkarz
28Wolny Marcin Bramkarz
2Brewczyk Mateusz Zawodnik z pola
3Sowa Tomasz Zawodnik z pola
4Stachański Adrian Zawodnik z pola
7Piskorz Krzystof Zawodnik z pola 30', 35'
9Krzywoń Krzysztof Zawodnik z pola
11Hiszpański Piotr Zawodnik z pola
21Gładczak Robert Zawodnik z pola
  6 1

Trener: Paweł Machura
Asystent trenera: Marcin Nowacki

AZS UEK Futsal

Ostatni raz u siebie!

Czas na LAST DANCE w hali Kompleksu Sportowego „MICHAŁ” naszego zespołu w tym sezonie! W ostatnim domowym spotkaniu podopieczni Pawła Machury zmierzą się z AZS UE Kraków.

Drużyna z Krakowa jest dla nas bardzo niewygodnym rywalem, w pierwszym spotkaniu obu ekip w tym sezonie górą byli akademicy wygrywając 4-2. Zawodnicy Silesii Box z pewnością zrobią wszystko aby odegrać się na rywalu i zwyciężyć w ostatnim spotkaniu tego sezonu na własnym parkiecie.

W minionej kolejce siemianowiczanie wygrali na wyjeździe z drużyną z Opatowca, natomiast krakowianie zakończyli marzenia Heiro Rzeszów na utrzymanie w 1 Lidze wygrywając 5-1 we własnej hali.

Nasi zawodnicy postarają się o poprawienie swojej pozycji w tabeli na koniec sezonu, a zwycięstwo w sobotę pozwoliłoby nam zrównać się punktami z drużyną AZSu.

Serdecznie zapraszamy wszystkich na trybuny hali KS „MICHAŁ”, aby ostatni raz w tym sezonie zobaczyć naszych zawodników w meczu domowym. Początek spotkania w sobotę o godz. 19:00