Wielkie emocje w pucharowym starciu.

W dniu wczorajszym w ramach 1/32 Pucharu Polski w Futsalu nasza drużyna podejmowała Ekstraklasowego Dremana Komprachcice. Nie ma się co oszukiwać, że faworytem była drużyna z opolszczyzny, która aspiruje do podium Ekstraklasy. Emocji było co nie miara, 5 bramek Kamila Kmiecika, świetne interwencje Mateusza Rudzińskiego, dogrywka i na koniec nasze zwycięstwo.

Początek tak jak się spodziewaliśmy zaczął się od nacisku przyjezdnych, jednak podopieczni Łukasza Jagiełły oraz Mirka Miozgi też potrafili zagrozić bramce rywala.
Do 8 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis, ale wtedy doszli do głosu zawodnicy przyjezdni. My nie zostawaliśmy dłużni i już po dwóch minutach wyrównujemy po bramce Kamila Kmiecika. Niedługo nacieszyliśmy się remisem gdyż już minutę później goście znów wyszli na prowadzenie. Wtedy znów sprawy w swoje ręce wziął Kamil Kmiecik, który ponownie doprowadził do wyrównania. Niestety mieliśmy odrobinę pecha gdyż po kolejnej minucie po zagraniu piłki w pole karne przez rywali futbolówkę to własnej bramki skierował Mateusz Węgrzyn.

Zawodnicy Dremana zdołali podwyższyć prowadzenie na 4-2 i chyba część osób myślała, że to był nasz koniec w tym spotkaniu. Nic bardziej mylnego gdyż przed końcem pierwszej połowy Kamil Kmiecik znów wpisuje się na listę strzelców i mamy gola kontaktowego.

Po zmianie stron goście chcieli udokumentować swoją przewagę jednak to my jako pierwszy wykonujemy cios i w 23 minucie do remisu doprowadza Maks Kravets. Przez kolejne 7 minut nie oglądaliśmy bramek aż do chwili gdy Kamil Kmiecik zdobył swojego czwartego gola tego dnia i dał nam pierwsze w tym dniu prowadzenie. Niestety na 5 min przed końcową syreną goście zdołali doprowadzić do wyrównania.

Należy pochwalić Mateusza Rudzińskiego, który tego dnia był w świetnej dyspozycji i niejednokrotnie ratował nas przed utratą bramki będąc nasza opoką.

Gdy usłyszeliśmy końcową syrenę wiedzieliśmy, że to spotkanie się jeszcze nie kończy, a przed nami przynajmniej jeszcze dogrywka.

W dogrywce bramki zdobywała już tylko nasza ekipa. Zaraz po rozpoczęciu dogrywki w 41 minucie na prowadzenie wyprowadził nas Krzysiek Krzywoń. Drużyna z Komprachcic postanowiła wycofać bramkarza aby spróbować odwrócić losy meczu. Nasza defensywa nie dała się już jednak pokonać, a w drugiej części dogrywki prowadzenie podwyższył ponownie Kamil Kmiecik po wyrzucie piłko od Rudzińskiego. Goście niemal do końca wierzyli w odwrócenie wyniku jednak marzenia prysły gdy w 48 minucie na liście strzelców znalazł się nasz kapitan – Sławomir Pękala i tym samym ustalił wynik spotkania.

Nie ma wątpliwości, że przyjezdni liczyli na więcej z ich strony. Dla nas wydawałoby się miał być to sprawdzian przez wznowieniem rozgrywek pierwszej ligi, ale przygoda w Pucharze Polski potrwa nieco dłużej.

Bardzo cieszy nas taka gra naszej drużyny i liczymy, że tak samo będziemy walczyć z przeciwnikami na poziomie pierwszej ligi.
Ogromne podziękowania należą się również kibicom za to, że tak nas wspierają w każdym meczu. W imieniu drużyny- WIELKIE DZIĘKI!

9 stycznia 2022
8 - 5
Pełny czas bez dogrywki

Wyniki

KlubDruga połowaPierwsza połowaBramkiWynik
FC SILESIA BOX Siemianowice Śląskie538Wygrane
Dreman Futsal Komprachcice545Przegrane

FC SILESIA BOX Siemianowice Śląskie

18Rudziński Mateusz Bramkarz
15Węgrzyn Mateusz Zawodnik z pola 13'
16Kowalczyk Damian Zawodnik z pola
21Pękala Sławomir Zawodnik z pola 48'
22Kravets Maksym Zawodnik z pola 23'
1Puzio Patryk Bramkarz
6Drzyzga Bartosz Zawodnik z pola
9Krzywoń Krzysztof Zawodnik z pola 41'
10Słupek Mateusz Zawodnik z pola
12Kmiecik Kamil Zawodnik z pola 10', 12', 17', 30', 46'
48'
13Włodarek Michał Zawodnik z pola
14Klaus Sebastian Zawodnik z pola 8'
17Górny Rafał Zawodnik z pola
26Kluz Łukasz Zawodnik z pola
  8 2 1

Trener: Mirosław Miozga
Kierownik: Jacek Kołodziej
Trener: Łukasz Jagiełło
Asystent trenera: Marcin Nowacki

Dreman Futsal Komprachcice