Zwycięstwem naszej drużyny 9-3 zakończył się mecz 1/16 Pucharu Polski w futsalu kobiet. Na pewno było wiele pozytywnych aspektów tego spotkania, jednak były też gorsze momenty szczególnie w drugiej połowie. Najważniejsze jednak, że cieszymy się z awansu naszych zawodniczek.
Pierwsza połowa to całkowita dominacja podopiecznych Anny Wójcik, a wynik został otwarty przez Paulinę Załęcką jeszcze przed upływem pierwszej minuty. Jedyne momenty w których przyjezdne wchodziły na naszą połowę to wznowienia od bramkarki lub wybicia przerywające nasze akcje. Niestety nieudało nam się uniknąć błędu który wykorzystały zawodniczki Unii trafiając w końcówce 1 połowy na 7-1.
Po przerwie mimo, że szybko strzeliliśmy bramkę to drużyna z Opola wyszła już zupełnie odmieniona i postawiła trudniejsze warunki i w tej części spotkania padł wynik 2-2. Na szczęście w pierwszej połowie zdobyliśmy taką zaliczkę, że przeciwniczki nie były w stanie jej odrobić. Być może poprzez sporą zaliczkę z pierwszej części wkradło się nieco nonszalancji, jednak to zostawimy już trenerce Ani oraz jej zawodniczkom 🙂
Gdyby skuteczność naszej drużyny była lepsza to wynik byłby jeszcze wyższy, choć i tak zdobyliśmy sporo bramek. Z samego spotkania można wyciągnąć jeszcze kilka pozytywów jak m.in. oficjalny debiut Magdy Nagody oraz Zosi Buszewskiej. Magda w pierwszej części sezonu nie mogła wystąpić z powodu zawiłości formalnych jednak cały czas pracowała i była z zespołem. Czekaliśmy z niecierpliwością na nią gdyż zawodniczka prezentuje wysoki poziom na parkiecie. Z kolei Zosia dołączyła do nas nie dawno i był to jej debiut nie tylko w naszym zespole ale też na parkiecie. Można było zauważyć jak dokładnie słuchała podpowiedzi trenerki i koleżanek jednak jeśli chodzi o samą technikę było widać, że dziewczyna wnosi do drużyny spore umiejętności, zaznaczając swoją obecność bramką.
Jak przed meczem informowaliśmy w składzie miała znaleźć się również Iza Jaklowska (jej sytuacja była identyczna do tej od Magdy Nagody) jednak na występ nie pozwoliła jej kontuzja. Liczymy, że Iza szybko wybiegnie na parkiet aby pomóc nam w dążeniu do upragnionego celu. To samo tyczy się pozostałych naszych zawodniczek które zmagają się z kontuzjami jak np. Charline Pantelmann-Jankowska czy Oliwia Maciukiewicz.
Teraz skupiamy się na najbliższym arcyważnym spotkaniem ligowym przeciwko dziewczynom z Częstochowy.
FC SILESIA BOX Siemianowice ŚląskieKS Komax Unia Opole
16 stycznia 2024
9 - 3Pełny czas bez dogrywki |
Wyniki
Klub | Druga połowa | Pierwsza połowa | Bramki | Wynik |
---|---|---|---|---|
FC SILESIA BOX Siemianowice Śląskie | 2 | 7 | 9 | Wygrane |
KS Komax Unia Opole | 2 | 1 | 3 | Przegrane |