W pierwszym swoim spotkaniu w ramach rozgrywek pierwszej ligi podopieczni trenera Machury wygrali we własnej hali 6-3 pokonując drużynę MAXFARBEX Futsal Busko Zdrój.
Przed meczem wszyscy byli ciekawi, jak rozpocznie sezon drużyna FC 2016, jak się okazało poszło dobrze. Nasza drużyna od początku narzuciła swój styl gry czego efektem była bramka zdobyta przez Łukasza Jagiełło po zagraniu z rzutu wolnego przez Sławomira Pękalę już w 1 minucie spotkania. Nie długo bo tylko cztery minuty musieliśmy czekać na kolejne trafienie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Michał Tkacz. Nie było od razu tak kolorowo ponieważ przyjezdni zdołali sobie również wypracować sytuację bramkową jednak na posterunku był Bartosz Gruszczyński, który później kilkukrotnie ratował nasz zespół przed utrata bramki.
W 15 minucie spotkania swojego pierwszego gola dla FC 2016 zdobył Sławomir Pękala, który był ostoją defensywy tego dnia.
Więcej bramek w tej części gry już nie widzieliśmy i z zaliczką trzech bramek udajemy się do szatni na przerwę.
Było pewne, że po zmianie stron to goście będą chcieli pierwsi zdobyć gola aby odrobić straty i wywieźć choćby punkt z Siemianowic. Jednak to my podwyższyliśmy prowadzenie, a drugi raz na listę strzelców wpisał się kapitan naszej drużyny – Łukasz Jagiełło.
Zawodnicy MAXFARBEXU próbowali za wszelką cenę umieścić piłkę w naszej siatce jednak nasza defensywa z Gruszczyńskim na czele im to uniemożliwiała.
W 28 minucie na listę strzelców naszego zespołu wpisuje się kolejny zawodnik który wzmocnił nas w przerwie rozgrywek – Marcin Krzywka, który pięknym zwodem minął bramkarza rywali – Jana Zachariasza i umieścił piłkę w bramce.
Przyjezdni od tego momentu postanowili rzucić wszystko na jedną kartę i spróbować gry z lotnym bramkarzem w którego rolę wcielił się Daniel Suchan. Byliśmy zmuszeni cofnąć się do obrony jednak to nie przeszkadzało nam w wypracowaniu ataków, niestety nieskutecznych gdyż zmarnowaliśmy kilka dogodnych okazji. Swojej nie zmarnował natomiast Michał Włodarek, który w 35 minucie podwyższył nasze prowadzenia na 6-0.
Minutę później zawodnicy MAXFARBEXU zdobyli pierwszą bramkę tego dnia, a jej autorem był Wojciech Przybył. Nasz bramkarz być może miałby szansę na kolejną udaną interwencję, niestety piłka po drodze niefortunnie zmieniła kierunek lotu odbijając się od jednego z naszych zawodników.
W tym momencie widać było rozkojarzenie w szeregach siemianowiczan czego efektem były dwie kolejne bramki gości w ostatniej minucie spotkania strzelone kolejno przez Łukasza Mike oraz Tomasza Armatysa.
W końcowym rozrachunku to my jednak jesteśmy lepsi i zgarniamy 3 punkty na inaugurację rozgrywek co na pewno cieszy i liczymy, że przyciągnie jeszcze więcej kibiców na halę Kompleksu Sportowego „MICHAŁ” kolejnych meczach naszego zespołu w roli gospodarza.
W najbliższy weekend zmierzymy się z zespołem, który tak jak my debiutuje w I Lidze Futsalu – AZS Wrocław
Drużyna MAXFARBEX Futsal Busko Zdrój wystąpiła w składzie:
Jan Zachariasz, Jakub Wałach – Michał Gąsior, Łukasz Mika, Michał Ślaski, Dawid Porębski, Tomasz Grzesiak, Daniel Suchan, Wojciech Przybył, Robert Ślęczka, Tomasz Armatys, Dariusz Kuźma
Trener: Wiesław Francuz