W minioną niedzielę podopieczni Łukasza Jagiełło wykonali ogromny krok w stronę awansu do I Ligi Futsalu. Po emocjonującym meczu siemianowiczanie wygrali na wyjeździe 5-3.
Zawodnicy BKKP Gminy Kobierzyce niesieni wygraną nad FC ASPIS Gubin byli bardzo mocno zdeterminowani aby zwyciężyć w tym meczu i zapewnić sobie już awans do I Ligi Futsalu. Niestety dla nich nasza drużyna przyjechała po zwycięstwo.
Początek meczu to wymiana akcji obu drużyn, ale to nasza jako pierwsza okazała się skuteczna bo w 3 minucie Łukasz Jagiełło wpakował piłkę do pustej bramki po podaniu Kamila Kmiecika. Gospodarze chcieli od razu wyrównać i zdołali oddać kilka strzałów jednak na posterunku był Patryk Puzio, który nie dał się pokonać. Na drugą bramkę musieliśmy czekać do 17 minuty, kiedy to wcześniejszy asystent (Kamil Kmiecik) znalazł sposób na pokonanie bramkarza miejscowych. Na przerwę schodziliśmy zatem z dwubramkowym prowadzeniem.
Po zmianie stron zawodnicy BKKP nieco podkręcili tempo chcąc za wszelką cenę wygrać. Momentami na parkiecie iskrzyło między zawodnikami co było widać choćby po ilości żółtych kartek, gdzie w pierwszej połowie sędzia pokazał tylko jedną, a w drugiej aż 7.
To nie przeszkodziło nam jednak aby wykonywać ustalone przed meczem boiskowe zadania. W 24 minucie na 3-0 podwyższył Jagiełło, ale gospodarze potrzebowali zaledwie minuty aby odpowiedzieć i zdobyć swoją pierwszą bramkę tego dnia. Kolejna minuta to kolejna bramka, najpierw strzał Marcina Cubera zablokował obrońca, ale w polu karnym na dobitkę czekał Wojtek Kozłowski, który umieścił piłkę w siatce. W 27 minucie miejscowi zdołali drugi raz znaleźć drogę do naszej bramki i mamy na tablicy wyników 2-4.
Dokładnie 21 sekund potrzebował Łukasz Jagiełło aby znowu podwyższyć prowadzenie tym samym kompletując hattrika. Wiemy, że w futsalu można bardzo szybko odwrócić losy spotkania, gospodarze chcieli tego dokonać stawiając wszystko na jedną kartę i postanowili spróbować gry z lotnym bramkarzem. Na szczęście nie przyniosło im to zakładanych rezultatów a zdołali zdobyć tylko jedną bramkę grając w przewadze i nieco zmniejszyć rozmiar porażki. Na pochwałę zasłużyła jednak nasza gra w defensywie gdy przeciwnicy grali w przewadze, ale naprawdę spory udział w tym miał Patryk Puzio i jego znakomita dyspozycja tego dnia.
W tym miejscu chcielibyśmy pogratulować drużynie BKKP Gminy Kobierzyce za walkę do samego końca. Wydaje nam się jednak, że spory udział w zwycięstwie miało ogromne futsalowe doświadczenie kilku naszych zawodników, niemniej jednak gratulacje należą się całemu zespołowi gdyż każdy zagrał naprawdę dobry mecz.
W szczęśliwych nastrojach wróciliśmy do Siemianowic i już myślimy o ostatnim spotkaniu, które może nam dać awans. W najbliższą niedzielę o godzinie 15:00 podejmiemy FC ASPIS Gubin i będziemy mieli okazję aby postawić kropkę nad „I”.